W sklepach coraz więcej świątecznych dekoracji, za kilka dni Mikołajki a w mojej kuchni pachnie cynamonem! W piekarniku pieką się pierniczki a ja w tym czasie szybko wrzucam przepis dla tych, którym jeszcze nie chce się piec, ale chcą już poczuć świąteczną atmosferę.
Potrzebujemy:
- 1 szklanka mleka
- 1 budyń czekoladowy bez cukru
- pół łyżeczki przyprawy do piernika
- 30 g orzechowej granoli Sante
- 2 x pół łyżeczki miodu
Pół szklanki mleka gotujemy w rondelku. W pozostałym mleku mieszamy budyń z przyprawą do piernika. (Nie dodajemy cukru!) Następnie przelewamy miksturę do gotującego się mleka i cały czas mieszamy aż budyń stężeje. Odstawiamy rondelek z ognia. Do pucharków wsypujemy odrobinę orzechowej granoli i zalewamy pierniczkowym budyniem. Następnie nasypujemy kolejną cienką warstwę granoli. Na górze układamy 1 łyżkę budyniu i pół łyżeczki miodu – ja użyłam jasnego miodu wielokwiatowego nektarowego. Deser można podawać na gorąco!
Budyń pierniczkowy ! To dopiero musi być pyszne 🙂
Musiał pachnieć bosko 🙂
Cuuudo! Robię, koniecznie! 🙂
Pysznie! 🙂
zakochałam się! dodam do tego jeszcze mój krem pierniczkowy i będę w niebie!
ten deser na pewno znajdzie się u mnie ! ten zapach, ten smak *-*
Uwielbiam takie warstwowe deserki, nie dość że kuszą wyglądem to te łączenie się po kolei smaków jest mega! :))