Uwielbiam musli! Kiedyś, nie zwracając uwagi na skład produktów, najbardziej smakowało mi musli z dodatkiem orzechów lub z bananami i kawałeczkami czekolady. Niestety, kiedy zaczęłam czytać etykiety, pożegnałam się z kupnymi musli na zawsze (a przynajmniej takie mam postanowienie)! W większości produktów tego typu znajdziemy bowiem kilka łyżek CUKRU!
Dbanie o to co jemy nie musi się jednak łączyć z zupełnym wyeliminowaniem musli z diety – jeśli zrobimy je samodzielnie, będzie niezwykle zdrowym i wartościowym posiłkiem!!!
Musli mocno owocowe:
- płatki owsiane – jako podstawa naszej granoli
- 1 łyżka płatków orkiszowych
- łyżka orzechów laskowych
- łyżka migdałów
- łyżka ziaren słonecznika
- łyżka pestek dyni
- 1/2 łyżki rodzynek
- łyżka suszonej żurawiny
- kilka suszonych moreli
- kilka suszonych śliwek
- płaska łyżeczka wiórków kokosowych
- 1 łyżeczka siemienia lnianego
- 1 łyżka syropu z agawy (lub miodu)
Piekarnik rozgrzewamy do 150°C. Orzechy i suszone owoce kroimy na drobne kawałki. Mieszamy dokłądnie z płatkami, wiórkami i syropem z agawy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, wysypujemy równomiernie płatki z dodatkami i wkładamy do piekarnika na ok. 20 minut. Od czasu do czasu mieszamy granolę aby się nie przypaliła. Pozostawiamy na blaszce do wystygnięcia i przekładamy do słoiczka.
Tak przygotowana granola z dodatkiem jogurtu naturalnego lub mleka (poleca także z mlekiem ryżowym lub sojowym) będzie wartościowym i pożywnym posiłkiem!
Większość produktów do wykonania granoli znajdziecie w internetowym sklepie Sante.
Przepis na Najlepszą – moim zdaniem – domową granolę dodaję do akcji kulinarnej