Na niedzielny, smaczny obiad proponuję Wam kolorową sałatkę ze słodkim i lekko cierpkim miąższem granatu. Przepis na sałatkę był totalną improwizacją! Chciałam, żeby było kolorowo, niebanalnie, zdrowo i dietetycznie. Byłam bardzo miło zaskoczona soczystością sałatki – granat, delikatna, konserwowa mini-kukurydza, pierś z kurczaka, chrupiąca papryka, sok z cytryny i oliwa z oliwek okazały się zadziwiająco dobrym połączeniem.
- 1 pierś z kurczaka
- 200g malutkich pomidorków daktylowych
- 200g konserwowych mini kolb kukurydzy
- 1 zielona papryka
- 1 mały granat
- mix sałat – sałata lodowa z roszponką
- 1,5 łyżeczki suszonego tymianku
- oliwa z oliwą z cytryną
- sok z 1/3 cytryny
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę lub niewielkie paseczki. Podsmażamy na patelni bez tłuszczu i posypujemy suszonym tymiankiem. Sałatę myjemy i rwiemy na drobne kawałki. Kroimy: mini kolby kukurydzy na kawałeczki, pomidorki daktylowe na pół – lub jeśli są duże na ćwiartki, a paprykę w drobną kostkę. Wszystkie składniki wrzucamy do miski. Z granatu wyciągamy pestki i dorzucamy je do sałatki. Skraplamy całość sokiem z cytryny i oliwą z oliwek – ja użyłam oliwy z oliwek z cytryną przywiezionej z wakacji w Grecji! Sałatkę dokładnie mieszamy przed podaniem! SMACZNEGO!!!
Tymiankowy kurczak sprawił, że sałatka była syta i treściwa. Dlaczego więc nie zabrać jej jako lunch do pracy lub szkoły? Inne ciekawe pomysły na sałatki na wynos znajdziecie w akcji kulinarnej na stronie durszlak.pl
pełna pyszności!
super sałatka, dziękuję za udział w akcji 🙂