Przedstawiam Wam mój pomysł na zdrowszą wersję placków ziemniaczanych. Dzięki dodatkowi cukinii, placuszki są zdecydowanie lżejsze niż tradycyjne ziemniaczane placki smażone na dużej ilości tłuszczu. Sprawdzą się na letni obiad.
Cukinia to świetne warzywo, które przemycać możemy w startej formie do najróżniejszych dań. Możemy wymieszać ją z mięsem na klopsy lub kotlety, dodać do kaszy i użyć jako farszu do nadziewanych papryk lub bakłażana, dodać ją do owocowo-warzywnego koktajlu albo do ciasta na słodko.
Ma tylko 17 kcal na 100 g, niski indeks glikemiczny, dostarcza błonnika i jest bogata w kwas foliowy, witaminę B6 oraz potas i mangan.
Składniki na 3-4 porcje:
- 4 średniej wielkości ziemniaki
- 1 średnia cukinia
- 3 jajka
- 1 czubata łyżka mąki owsianej
- sól
- pieprz
- oliwa z oliwek – najlepiej w sprayu
- 150 g wędzonego łososia
- serek naturalny kozi
- świeży koperek
- cytryna
Cukinię i dwa ziemniaki ścieramy na tarce o grubych oczkach. Dwa pozostałe ziemniaki ścieramy na drobniejszej tarce i mieszamy wszystko w dużej misce. Odstawiamy na chwilę warzywa, odciskamy nadmiar wody, dodajemy jajka oraz mąkę, sól i pieprz i mieszamy.
Patelnię (u mnie taka do smażenia naleśników) rozgrzewamy i delikatnie psikamy oliwą.
Używam oliwy w sprayu, aby ograniczyć zużycie tłuszczu do smażenia placków. Jeśli nie masz takiej oliwy, świetnie sprawdzi się silikonowy pędzelek, którym rozprowadzisz niewielką ilość tłuszczu po patelni.
Na gotowym placku kładziemy kawałek wędzonego łososia i odrobinę koziego serka oraz świeży koperek. Całość skrapiamy sokiem z cytryny.
Zobacz także przepis na śniadaniowe placuszki orkiszowe.